Zaczęliśmy od znalezienia odpowiedniego miejsca do zdjęć. Przyczepa stanęła nad jeziorem, w środku lasu a na dodatek z pięknym widokiem na pomost.
Nie mieliśmy możliwości wprowadzenia większych zmian, niż umieszczenie w niej dekoracji. Obawialiśmy się, czy efekt będzie wystarczający, ale dodatki dały radę! To kolejny dowód na to, że wnętrze możesz totalnie odmienić wprowadzając bezinwazyjne zmiany. Bez wiercenia czy malowania.
Zaczęliśmy od kilku szczegółów w kąciku kuchennym.
Nasze plisy zostały zamontowane już wcześniej. Dzięki dodatkowym listewkom na górze i na dole nie było problemu z ich zamocowaniem. Bez tego zabiegu montaż większości osłon okiennych w kamperach i przyczepach jest niemożliwy (kwestia specyfiki okien i często braku ram czy listw przyszybowych).
Podobny patent możecie zastosować także na łodziach.
Rolety Plisowane są w materiale ODA 1-050.
Zobacz jak wyglądała część wypoczynkowa PRZED i PO naszej internewncji.
Najbardziej skupiliśmy się na kąciku wypoczynkowym. To tutaj odnalazł się nasz stary-nowy produkt, czyli pościel w nowej odsłonie.
Konkretnie biała pościel bawełniana, poszewki na poduszki z falbanką oraz miodowe poszewki z troczkami. To tylko mała zapowiedź, bo już niedługo w pieleszowym sklepie znajdziecie więcej różnych kompletów pościeli i poszewek na poduszki.
Do tego dodaliśmy koc z frędzlami w stylu boho, sznur lamek pod sufitem, rośliny, świece zapachowe i ulubione książki.
To jak, kto chciałby się wybrać w podróż taką przyczepą kempingową?